Droga S19 ma być częścią europejskiej trasy łączącej kraje nadbałtyckie z południem Europy i nazywana jest Via Carpatia. O budowie drogi zaczęło być głośno w 2006 roku, gdy podpisano Deklarację Łańcucką. Było to porozumienie Polski, Litwy, Słowacji i Węgier w sprawie budowy S19.
Cztery lata później marszałek województwa podkarpackiego zorganizował konferencję z udziałem ministrów transportu siedmiu krajów, przez które przebiega S19. Szefowie resortu zobowiązali się do podjęcia działań w celu włączenia tej trasy do sieci TEN-T.
Drogi należące do tej sieci są budowane ze środków unijnych i niemal natychmiast remontowane. Dlatego właśnie podkarpaccy samorządowcy i parlamentarzyści zabiegają o to, by Via Carpatia do niej należała.
Jak pisze „Gazeta Wyborcza”, Ministerstwo Transportu zapewnia, że od trzech lat jest zaangażowane w modyfikację sieci TEN-T i od samego początku zgłaszało drogę S19 z Lublina do Rzeszowa w celu ujęcia jej w europejskiej sieci.
Do tej pory powstał jedynie 7 km tej drogi ekspresowej, która została oddana do użytku na początku września. Tymczasem, Zbigniew Rynasiewicz, przewodniczący sejmowej komisji infrastruktury zapowiedział, że już w przyszłym roku możliwe będzie ogłoszenie przetargu na ekspresową drogę z Lublina do Rzeszowa. Potwierdza to rzeczniczka GDDKiA w Rzeszowie Joanna Rarus.
Póki co nie udało się jeszcze wytyczyć całej S19 na Podkarpaciu. Rzeczniczka GDDKiA mówi, że przebieg trasy od Niska do Sokołowa Małopolskiego będzie ustalony przez decyzję środowiskową, z kolei przebieg od Sokołowa do Stobiernej już jest gotowy. Będzie on biegł przez gminę Czarna, Sokołów i Trzebownisko.
„Gazeta Wyborcza” pisze, że jeszcze nie wszystkie grunty pod budowę drogi zostały pozyskane, a ich przejęcie nastąpi na mocy zezwolenia na realizację inwestycji drogowej, która przenosi prawo własności na Skarb Państwa. – Po wydaniu tej decyzji wojewoda ustali wysokość odszkodowania – wyjaśnia Rarus.
GDDKiA podpisała już umowy na wykonanie kompleksowej dokumentacji oraz uzyskanie niezbędnych w tej sprawie decyzji administracyjnych. Dla odcinka z Sokołowa do Niska przeprowadzono prace studialne i przygotowawcze dotyczące przebiegu drogi. Rzeszowski oddział GDDKiA posiada również raport oddziaływania inwestycji na środowisko.
Dla odcinka ze Stobiernej do Sokołowa Małopolskiego oddział posiada decyzję środowiskową, a projekt budowlany jest w ostatniej fazie prac. Szacuje się, że budowa tych odcinków drogi ekspresowej S19 od Niska do Stobiernej pochłonie 2,97 mld zł. GDDKiA nie jest jednak w stanie stwierdzić, kiedy zakończy się budowa trasy.